piątek, 27 maja 2011

Nasza wymarzona sypialnia

Każdy ma w swoim domu, mieszkaniu zakątek, swój sypialniany azyl, w którym regeneruje siły po każdym dniu. Dbamy o niego, upiększamy, tak aby czuć się lepiej, a tym samym lepiej wypoczywać.

Co zrobić, aby nasza sypialnia wyzwalała w nas wewnętrzny spokój, już po samym przekroczeniu progu? Każdy ma swoje pomysły na realizację tego celu. Ja przedstawię swój własny :)

Pominę wstępne etapy, takie jak: poprowadzenie dodatkowych kabli elektrycznych, czy też szpachlowanie ścian. Załóżmy, że jest to już zrobione. Teraz pora na pomalowanie ścian. Zdecydowanie wybrałabym jasne kolory, beże (2 lub 3 odcienie), bądź jasny fiolet. Dodatkowo dodałabym kilka ornamentów kwiatowych.